Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

 W poprzednich artykułach opisano warunki techniczne oraz szczegółowe wymagania, które powinny być spełnione w samochodzie ciężarowym po dokonaniu zmian konstrukcyjnych. W tym numerze autor zajął się wyposażaniem pojazdu w przegrodę oddzielającą przestrzeń pasażerską od części bagażowej oraz punktami mocowania ładunku. W artykule podano wymagania dotyczące przegrody, wymagania wytrzymałościowe dotyczące punktów mocowania oraz zamieszczono nowy wzór potwierdzenia jednostki uprawnionej.

Informacja, jaką mam do prze­kazania z początkiem nowego roku, dotyczy zarówno warsztatów samochodowych, jak i stacji kontroli po­jazdów, i nie jest dla nich pomyślna. Otóż powstało silne lobby produ­centów pojazdów, które chce wymóc na Komisji Europejskiej zgodę na usunięcie w przyszłości złączy OBD w nowych samochodach. Miejsce gniazd zastąpiłyby moduły łączące się poprzez sieć z serwerami produ­centów, na których będą gromadzo­ne wszystkie parametry pracy i kody usterek występujące w poruszających się pojazdach. Przesyłanie danych będzie odbywało się w czasie rzeczywistym, a dostęp do nich stanie się dla niezależnych warsztatów odpłat­ny. Również stacje SKP będą musiały ponosić dodatkowe koszty odczytu pamięci usterek, gdy podczas bada­nia stwierdzi się świecenie lampki MIL. Stanowisko w tej sprawie dwóch europejskich organizacji FIGIEFA i CLEPA zostało przedstawione na grudniowym Kongresie Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego (relację zamieszczamy na str. 41). Wnioskują one, aby dane diagnostyczne pojazdu były dostępne z tą samą zawartością­ jak dzisiaj, poprzez złącze OBD. Po­nadto musi nadal istnieć możliwość używania wielomarkowych przyrzą­dów diagnostycznych. Inaczej rację bytu stracą wszelkie skanery. Warsz­taty będą wówczas skazane na ko­rzystanie z tradycyjnego oscyloskopu i multimetru. Pozostaje mieć nadzie­ję, że europosłowie nie będą kiero­wali się wyłącznie interesem wpły­wowego lobby producentów. Chociaż przykład niefortunnej zmiany czyn­nika chłodniczego nie napawa mnie optymizmem. 

Współczesny samochód jest zbudowany z wielu układów funkcjonalnych, połączonych sieciami cyfrowymi. Wymiana informacji między układami umożliwia realizowanie różnych funkcji usprawniających działanie całego samochodu. Mechanik musi znać zasady pracy poszczególnych układów, aby móc diagnozować i naprawiać samochody. Autor przywołuje kilka przykładów lokalizowania usterek, gdy wybór kolejności prac miał istotne znaczenie dla powodzenia naprawy.

W artykule omówiono kompleksowe badanie diagnostyczne układu kierowniczego, które obej­muje ocenę prawidłowości działania układu, stanu technicznego jego połączeń, wielkości luzu suma­rycznego koła kierownicy oraz prawidłowości ustawienia i zamocowania kół jezdnych. Sprawdzenie układu ma na celu uzyskanie odpowiedzi na następujące pytania:

Czy badany układ działa prawidłowo? Czy wielkości zużycia elementów badanego układu nie przekraczają dopuszczalnych wartości? Czy parametry ustawienia kół jezdnych mieszczą się w dopuszczalnych granicach (założonych przez pro­ducenta)? W artykule przedstawiono również urządzenia do wymuszania szarpnięć kołami jezdnymi pojazdu.

Po okresie ciepłych jesiennych dni przy­chodzi czas chłodnych dni zimowych. Wraz ze zmianą temperatur zewnętrznych zmienia się również rodzaj usterek występujących w pojazdach. Dlatego również warsztaty powinny odpowiednio przygotować się do tych zmian pogodo­wych, nie tylko pod kątem ogrzewania hali, ale również kierunku działań w diagnostyce. Autor wskazuje, na jakie systemy i podzespo­ły, które w okresie letnim nie działają lub podlegają dużo mniejszym obciążeniom eksploatacyjnym, należy zwrócić uwagę zimą.

Podkategorie





Aktualności













SiteLock