Numer 3/2010
- Szczegóły
- Marcin Barankiewicz
- Kategoria: Numer 3/2010
W artykule autor odnosi się do sytuacji, kiedy do stacji kontroli pojazdów trafia pojazd bez dowodu rejestracyjnego. Różne mogą być powody jego braku, np. został zgubiony, zatrzymała go policja z powodu braku ważnych badań technicznych lub usterek technicznych pojazdu. Jak w takiej sytuacji powinno przebiegać badanie? Odpowiedź w numerze.
- Szczegóły
- Zenon Rudak
- Kategoria: Numer 3/2010
Układ schładzania powietrza (sprężarka, filtr, zawór rozprężny, parownik, przewody, czujniki) dla układów klimatyzacji automatycznej i manualnej są takie same. Automatyka klimatyzacji służy do sterowania przepływem powietrza w kabinie. Autor podaje wskazówki diagnozowania elementów wchodzących w skład automatycznego układu klimatyzacji.
- Szczegóły
- Ignacy Horowski
- Kategoria: Numer 3/2010
Autor opisuje trudności z poprawnym diagnozowaniem elementów układu EGR na przykładzie samochodu Opel Vectra, który dopiero w trzecim warsztacie został właściwie naprawiony. Takie sytuacje często występują w praktyce warsztatowej, co przekłada się na wzrost kosztów usługi i niezadowolenie klienta.
- Szczegóły
- Krzysztof Trzeciak
- Kategoria: Numer 3/2010
Na ogół klient pojawia się w warsztacie dopiero wtedy, gdy klimatyzacja w jego samochodzie nie działa lub spada jej skuteczność. Oznacza to dla warsztatu konieczność zdiagnozowania przyczyny zakłóceń. Do zlokalizowania usterki w układzie klimatyzacji wystarczy najprostsze urządzenie do serwisowania klimatyzacji, przyrząd do lokalizowania nieszczelności, asortyment drobnych części oraz odpowiednia wiedza. W przypadku klimatyzacji nowej generacji wyposażonej w sterownik może być potrzebny jeszcze odpowiedni tester diagnostyczny. W artykule autor przedstawia kilka zasad rozpoznawania usterek w klimatyzacji z podziałem na układy z zaworem rozprężnym i układy z dyszą dławiącą.
- Szczegóły
- Piotr Pijanowski
- Kategoria: Numer 3/2010
Willie Dixon - jedna z najważniejszych postaci powojennego bluesa - powiedział kiedyś, że „blues to korzenie, a reszta to owoce”. Przyjęło się twierdzić, że motoryzacyjnym odpowiednikiem bluesa był Ford model T. Jednak jak wiele genotypu „T” zostało we współczesnych samochodach? I jakie było „cudowne dziecko motoryzacji” w codziennej eksploatacji na polskich drogach? O tym w artykule.