Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

 

Każdy prowadzący działalność gospodarczą, w tym związaną z rynkiem motoryzacyjnym, skazany jest na płacenie podatków. Od wielu lat zapisy ordynacji i ustaw podatkowych ewoluowały w kierunku ograniczenia prawa podatników i zwiększenia możliwości fiskalnych państwa. Szczególnie boleśnie odczuli to właściciele komisów samochodowych, którym obecnie nalicza się akcyzę od pojazdów uznanych zaledwie kilka lat temu przez urzędy celne za ciężarowe. Także inni przedsiębiorcy dotkliwie odczuli zmiany w podatku VAT ograniczające możliwość jego odliczania. Nadal wiele kontrowersji budzi prawidłowe zaliczanie pojazdów do grup z pełnym odliczeniem oraz kwestia prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu. Czy proponowana przez prezydenta nowelizacja prawa pomoże obronić się przed uznaniowym działaniem fiskusa? Autor omawia w artykule projekt ustawy o zmianie ustawy „Ordynacja podatkowa” oraz niektórych innych ustaw. Zawiera on rewolucyjne propozycje, które, jeśli wejdę w życie, pozwolą skuteczniej bronić się przed samowolą interpretacyjną urzędników podatkowych, a także zwiększyć pewność obrotu gospodarczego. Nowelizacja ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2016 r. 

 

 

 

W Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju trwają intensywne prace legislacyjne związane ze zmianami prawnymi, które mają umożliwić dopuszczenie do ruchu pojazdów przystosowanych konstrukcyjnie do ruchu lewostronnego, tzw. „anglików”. Przy okazji nowelizacji rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów zostaną prawdopodobnie wprowadzone niewielkie zmiany, które wyprostują niejasności interpretacyjne ujawnione podczas stosowania rozporządzenia 996 w praktyce. Autor prezentuje trzy z nich, jakie mogą wejść w życie. Obejmują one: identyfikację pojazdu, tablice rejestracyjne oraz wzór zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym. 

 

 

Od 1 listopada 2014 r. wszystkie samochody osobowe, sprzedawane jako nowe, muszą być zaopatrzone w zawory z czujnikami ciśnienia. Warto wziąć to pod uwagę przy planowaniu tegorocznej inwestycji. W każdym warsztacie, a z pewnością specjalizującym się w serwisie opon, powinno znaleźć się chociaż jedno urządzenie do testowania i aktywacji czujników. Rynek urządzeń serwisowych ma ich bogatą ofertę. W artykule przedstawiono rodzaje i modele urządzeń dostępnych na naszym rynku.

Wstęp

Ten rok nie zapowiada rewolucyjnych zmian w przepisach dotyczących badań technicznych. Czekamy na określenie przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju procedury badań tzw. „anglików” oraz na rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, w którym zostaną doprecyzowane wymiary, masy i naciski pojazdów ciężarowych. Więcej informacji o planowanych w 2015 r. nowelizacjach legislacyjnych można znaleźć w artykule na str. 9. Przewidywane zmiany nie będą na szczęście oznaczały dla właścicieli SKP poważniejszych nakładów inwestycyjnych, co przy utrzymywaniu od wielu lat opłat za badania w stanie „zamrożonym”, mogłoby doprowadzić do zapaści na rynku badań technicznych. Takiego „szczęścia” nie mają nasi zachodni sąsiedzi. W tym roku zaczynają obowiązywać w Niemczech dwie poważne zmiany w procedurach badań, wymagające wprowadzenia nowych urządzeń diagnostycznych. Pierwsza dotyczy rezygnacji z wyznaczania sumarycznego wskaźnika skuteczności hamowania i zastąpienia go pomiarem „referencyjnych sił hamowania” (opis w nr 4/2012 SM). Aby uniknąć pracochłonnych przeliczeń, rolki hamulcowe powinny być wyposażone w standaryzowany interfejs transmisji danych, tzw. „asanetwork livestream”. Wymianę rolek na nowe wymusza również, wprowadzona z okresem przejściowym do końca 2019 r., modyfikacja konstrukcji stanowiska do badania hamulców, obejmująca m.in. średnicę rolek, współczynnik tarcia bębnów i prędkość podczas testu. Druga zmiana dotyczy procedury badania spalin – trzy cykle swobodnego przyspieszania zostają zastąpione jednym. Ta zmiana z kolei wymaga przeprogramowania dymomierzy lub zakupu nowych. Trudno w tej chwili przewidzieć, czy i kiedy niemieckie procedury staną się obowiązujące w Unii i polskie przepisy będą musiały być do nich dostosowane. Z pewnością nie nastąpi to w tym roku. Środowisko związane ze stacjami kontroli pojazdów czeka jednak na uregulowanie innych, zapowiadanych wcześniej zmian, które dadzą ekonomiczne podstawy funkcjonowania branży.

Krzysztof Trzeciak

 

 

Codziennie posługujemy się skanerem diagnostycznym i dlatego powinniśmy umieć maksymalnie wykorzystać jego możliwości. Nie możemy tłumaczyć się tym, że mamy zbyt mało czasu na analizowanie „ukrytych“ funkcji. Po pierwsze, funkcje te wcale nie są ukryte, tylko my nie posługujemy się nimi. Po drugie, właściwe i pełne wykorzystanie skanera pozwoli nam zaoszczędzić wiele czasu. Najczęściej problem pojawia się, jak nie możemy nawiązać komunikacji z danym sterownikiem, zaś drugi problem dotyczy interpretacji usterki. Autor podpowiada, jak należy zapamiętywać i kojarzyć ze sobą rodzaje usterek z typem silnika. Powtarzające się usterki są bardzo dużą pomocą w diagnostyce.

 

Podkategorie





Aktualności













SiteLock