Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, która weszła w życie w 2004 r., podzieliła stacje kontroli pojazdów na podstawowe i okręgowe. Podstawowe skp z tzw. rozszerzeniami mogą funkcjonować do końca grudnia 2015. Od 1 stycznia 2016 stacje kontroli pojazdów będą albo podstawowe albo okręgowe. Nie będzie już rozszerzeń, czyli małych literek. Koniec okresu przejściowego wiąże się także z koniecznością uzyskania nowego poświadczenia zgodności wyposażenia i warunków lokalowych wydawanego przez TDT dla tych stacji, które mają poświadczenie wydane na starych zasadach. Więcej na temat składania wniosku o wydanie nowego poświadczenia w artykule.
Okres wiosenny oznacza dla warsztatów wzmożony ruch na przeglądy klimatyzacji i wymianę opon. W tym numerze kontynuujemy temat obsługi klimatyzacji (artykuł na str. 38), opisując szerzej układy występujące w nowoczesnych samochodach (str. 32) oraz działanie obiegu chłodzenia w hybrydzie (str. 42). Przywołane artykuły pokazują, jak skomplikowane stają się układy klimatyzacji i jakie wyzwania stają przed mechanikami, zwłaszcza w przypadku elektroaut. Użytkownicy hybryd nie są świadomi podwyższonych kosztów obsługi klimatyzacji w swoich samochodach, ani prawdopodobnie nie są o tym informowani w salonie. Na str. 48 prezentujemy nowości w ofercie opon letnich, których sprzedaż zarówno w Europie, jak i Polsce stale rośnie, w odróżnieniu od spadającego zainteresowania oponami zimowymi. Czekają nas tutaj jednak daleko idące zmiany, o których jeszcze szeroko się nie informuje. Jak przewidują inżynierowie z firmy Continental, należy spodziewać się zatrzymania, a nawet odwrócenia tendencji stosowania szerszych kół. Udział opon w zużyciu paliwa stanowi aż 20% i każda modyfikacja ich budowy i stosowanych materiałów pozwala łatwiej spełnić prawne wymagania ograniczenia emisji CO2. Ostatni do wykorzystania potencjał kryje się jeszcze w wymiarach opon. W związku z tym, przewiduje się coraz szersze stosowanie opon stosunkowo wąskich, ale o większej średnicy, np. o rozmiarze 195/50-20”. Teraz ruch należy do projektantów nadwozi, którzy muszą w nowych modelach aut przewidzieć większe wnęki na koła.
Krzysztof Trzeciak
Opisując perturbacje z naprawą mikroprocesorowych sterowników, trzeba zacząć od kwestii dotyczącej celowości takiej naprawy, uwzględniającej racje ekonomiczne. Aby jednak te racje miały sens, decyzja o celowości wysłania takiego sterownika do odpowiedniego warsztatu, zajmującego się profesjonalnie naprawą jednostek ECU itp., musi być pozbawiona błędu. Chodzi tutaj o wyłączenie w maksymalnym stopniu z podjętej decyzji czynnika błędu w diagnozie. W przeciwnym wypadku naprawa okaże się mało ekonomiczna, a wręcz bardzo kosztowna. Autor opisuje sposoby, jak unikać tego typu błędów przystępując do oceny usterki w samochodzie.
Świat diagnostyki samochodowej znowu pokonuje pewien zakręt. Z jednej strony mamy wszechobecne komputery wspomagające gromadzenie danych, wyliczanie ewentualnej usterki w samochodzie. Mamy internet, po którym musimy umieć się poruszać, aby znaleźć to, co nas naprawdę interesuje, a z drugiej strony znowu stoimy przed samochodem, tak jak kilkadziesiąt lat temu, i głowimy się, co może być uszkodzone. Pomimo posiadania drogiego sprzętu diagnostycznego, tak jak kiedyś najważniejsze jest myślenie, zdolności i doświadczenie. Bardzo ważne jest, od czego zacznie się diagnostykę, ponieważ każdy następny krok jest wynikiem poprzedniego. Najlepiej byłoby zawsze dobrze zacząć i dobrze skończyć. Autor na przykładzie usterki zamka w samochodzie Opel Corsa pokazuje, jaki optymalny sposób postępowania należy przyjmować w diagnozowaniu przyczyn niedomagania.
W drugiej połowie tego roku wejdą w życie zmiany przepisów krajowych uwzględniające m.in. rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 168/2013 dotyczące homologacji i nadzoru rynku pojazdów dwu- lub trzykołowych i czterokołowców. Unia Europejska wprowadza nowy, bardziej szczegółowy podział pojazdów kategorii L. Przepis ten wszedł w życie w 2013 r. i zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. Cały problem polega na tym, że nigdzie w pracach legislacyjnych ministra ds. transportu nie znajdziemy informacji na ten temat. Problem wydaje się tym większy, że w 2013 r. miała miejsce zmiana rozporządzenia krajowego w tej sprawie. W artykule przedstawiono nowy, skomplikowany podział motorowerów, motocykli, trójkołowców i czterokołowców.