Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

Do Sejmu trafił właśnie rządowy projekt ustawy o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia. Jest to świeża sprawa, gdyż projekt wpłynął 25 stycznia, otrzymując numer druku 2975. Został skierowany do pierwszego czytania w Komisji Infrastruktury. Marszałek Sejmu wyznaczyła termin na przedstawienie sprawozdania z prac Komisji do 6 marca tego roku. Zasadniczo projekt ustawy dotyczy nowych pojazdów oraz procesu ich homologacji. Przewidziano w nim także zmiany w ustawie „Prawo o ruchu drogowym”. W artykule autor zwraca uwagę na kilka z nich, które mogą być interesujące z punktu widzenia badań technicznych pojazdów.

Trudne to do uwierzenia, ale system OBD ma już 35 lat. Obecne pokolenie mechaników nie ma już do czynienia z samochodami bez tego systemu i chyba nie wyobraża sobie, jak można diagnozować usterki, opierając się jedynie na swoim doświadczeniu i wiedzy lub metodą prób i błędów. Historię OBD przypominamy na str. 15. Złącze OBD II jest wymagane przez prawo, aby pomóc w monitorowaniu emisji zanieczyszczeń. Jednak wiele danych, które są wysyłane przez to złącze, nie ma znaczenia dla diagnostyki pojazdów elektrycznych. Powstaje więc pytanie. Czy w nadchodzącej erze elektromobilności elektryki potrzebują OBD? Otóż generalnie pojazdy o tym napędzie nie są zobowiązane do przestrzegania standardu OBD II. Zamiast stosować się do tego standardu, producenci samochodów elektrycznych opracowali własne, zastrzeżone narzędzia skanujące i protokoły, mimo że często nadal pozostawiają złącze OBD. Przykładem są samochody Tesli, gdzie modele S i X mają złącze, ale model 3 już nie. Jeśli gniazda OBD są pozostawiane, to tylko po to, aby tester w SKP mógł odczytać stan poduszki powietrznej, numer VIN i przebieg. Samochody elektryczne będą więc stanowiły problem dla warsztatów przyzwyczajonych do korzystania z tradycyjnego OBD. Skanery używane do pojazdów z silnikiem spalinowym, również w SKP, mogą być mało lub wcale nieprzydatne w przypadku elektryków. Przewiduje się, że w przyszłości OBD może jednak stać się obowiązkowe także dla e-aut. Wtedy służyłyby do diagnozowania ABS i ESP, czy monitorowania stanu akumulatora, a nie do kontroli emisji spalin.

Zapraszam do lektury numeru

Krzysztof Trzeciak

W 2020 r. został rozstrzygnięty przetarg, ogłoszony przez GITD, na dostarczenie do wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego mobilnych stacji diagnostycznych. W artykule omówiono podstawy prawne, które obowiązują w trakcie kontroli drogowej, sposób przeprowadzania kontroli drogowej, elementy pojazdu podlegające kontroli, dokumenty związane z przeprowadzaną kontrolą oraz wyposażenie mobilne stacje kontroli drogowej.

Nowoczesne silniki spalinowe mają rozbudowane układy chłodzenia, które muszą zapewnić wydajne chłodzenie w każdych warunkach pracy oraz przyczynić się do ograniczenia zużycia paliwa i emisji spalin. Rozbudowanie układu o kolejne obiegi cieczy chłodzącej oraz wymienniki ciepła wymaga zastosowania dodatkowych podzespołów zapewniających wspomaganie cyrkulacji cieczy. Konstruktorzy zdecydowali się na wprowadzenie pomp o napędzie elektrycznym z uwagi na korzyści, jakie płyną z ich zastosowania. Aby skutecznie można był o serwisować układ chłodzenia współczesnego samochodu, należy mieć wiedzę na temat działania tego typu pomp oraz zapoznać się z procesem ich diagnozowania.   W artykule opisano typowe tryby pracy pompy elektrycznej, sposób jej aktywowania oraz zadania, jakie realizują w nowszych wysokoprężnych silnikach koncernu Volkswagena. Na koniec podano wskazówki dotyczące diagnozowania nieprawidłowości związanych z elektryczną pompą wody.

Wraz z wejściem w życie zmiany przepisów dotyczące warunków technicznych pojazdów pojawia się wiele pytań związanych z tym rozporządzeniem. W artykule przedstawiono, co nowego pojawiło się w warunkach technicznych pojazdów w zakresie wymiarów, mas i wyposażenia.

Podkategorie





Aktualności



targi.paliwa










SiteLock