Numer 12/2008
- Szczegóły
- Krzysztof Trzeciak
- Kategoria: Numer 12/2008
Miesiąc listopad okazał się być zdominowany przez GVO. Wizje przyszłości rynku motoryzacyjnego po wygaśnięciu GVO w 2010 r. były tematem wiodącym dwóch najważniejszych w tym miesiącu konferencji: dealerów - organizowanej przez PIM oraz dla dystrybutorów i dostawców części zamiennych - organizowanej przez SDCM (zapraszam do relacji w numerze). Obie konferencje różniły się jednak między sobą oceną skutków dla swoich środowisk. O ile dla dealerów najważniejsze było zagrożenie utratą dostępu do zamienników, to już dla dostawców części na aftermarket istotna była przyszłość warsztatów niezależnych pozbawionych dostępu do danych technicznych pojazdów. W obu konferencjach zabrakło jednak, według mojej opinii, podania jeszcze jednego odbiorcy ujemnych skutków braku GVO. Z trudnościami w dostępie do danych będą bowiem musieli borykać się producenci wyposażenia warsztatowego. Warsztaty niezależne korzystają obecnie bardzo często z urządzeń wyposażonych w bazy danych, takich jak przyrządy do geometrii kół, do serwisowania klimatyzacji, do naprężania pasków, czy testery do diagnostyki. Brak możliwości aktualizacji tych danych spowoduje z kolei brak zainteresowania nowoczesnymi urządzeniami, droższymi w zakupie i generującymi w sprzedaży wyższą marżę. Czy grozi nam wtedy powrót do prostych urządzeń, przypominających rozwiązaniami chociażby tak powszechne kiedyś PKO-1?
Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, czego życzę sobie, naszym Czytelnikom oraz wszystkim współpracującym z nami firmom w nowym, nadchodzącym roku.