Numer 1/2008
- Szczegóły
- Ignacy Horowski
- Kategoria: Numer 1/2008
Autor omawia dwa rodzaje czujników położenia wału korbowego oraz prędkości obrotowej silnika: indukcyjne oraz hallotronowe. W artykule przedstawiono budowę i sposób diagnozowania czujników. Więcej w numerze.
- Szczegóły
- J. Rejsler
- Kategoria: Numer 1/2008
Słuchać uważnie, tzn. słuchać aktywnie. Siedzenie nieruchome bez widocznych „oznak życia”, z nieruchomą twarzą i wzrokiem utkwionym w twarz mówiącego, nie jest słuchaniem aktywnym i może być skojarzone np. z przysłowiem o gadaniu do obrazu. Słuchanie aktywne wymaga zaangażowania osoby słuchającej w sposób, który osoba mówiąca odbierze jako wyraz zainteresowania. Słuchanie uważne, to słuchanie czynne, bogate w środki, które umożliwiają przekonanie mówiącego, że proces słuchania jest w istocie procesem wymiany informacji, a nie tylko jednokierunkowym jej przekazywaniem.
Więcej w numerze.
- Szczegóły
- Stefan Myszkowski
- Kategoria: Numer 1/2008
Tematem nowego cyklu są przepływomierze mierzące masowe natężenie przepływu powietrza.. W artykułach będziemy poznawać elementy układów sterowania silników oraz zalecenia producenta dotyczące ich diagnostyki i wymiany. Wykorzystano materiał udostępniony przez firmę MSI Motor Service International GmbH, należącą do Kolbenschmidt Pierburg AG, dystrybutora elementów układów sterowania samochodów. Więcej w numerze.
- Szczegóły
- Łukasz Dzierżawa
- Kategoria: Numer 1/2008
Jednym z problemów, przed jakimi stają osoby przeprowadzające badania na liniach diagnostycznych, jest konieczność dokonania zgrubnej oceny ustawienia kół na podstawie parametru zwanego poślizgiem bocznym. Dane katalogowe pojazdów zawierają jednak informacje odmienne - podawana jest tam z reguły wartość zbieżności kół, wyrażonej w mm lub w mierze kątowej. W jaki zatem sposób można porównać te dwie wielkości? Czy można (jak uważają niektórzy) porównywać je bezpośrednio? Odpowiedź w numerze.
- Szczegóły
- Stanisław Mikołaj Słupski
- Kategoria: Numer 1/2008
Nie musimy znać norm dotyczących OBD II na pamięć, ale posługując się na co dzień skanerem diagnostycznym powinniśmy orientować się „gdzie jesteśmy” lub inaczej, co dzieje się „za naszymi plecami”. Codzienne odczytujemy co najmniej kilkanaście błędów diagnostycznych i znając pewne ramy, pewien wzór zapisywania i odczytywania usterek, szybciej i łatwiej dojdziemy do celu. Wielokrotnie na łamach pism motoryzacyjnych i w wielu książkach opisana jest norma ISO 15031-6, w której są zawarte kody usterek. Nie musimy jej uczyć się jak wiersza, ale warto poznać konstrukcję opisywania błędów. W jaki sposób? O tym w numerze.