- Szczegóły
- Ignacy Horowski
- Kategoria: Numer 4/2009
W praktyce warsztatowej spotykamy się z wieloma usterkami, które nękają różne pojazdy poruszające się po naszych drogach. Do najbardziej nie lubianych przez warsztaty usterek należą te, które trwają ułamek sekundy, powodują unieruchomienie silnika, aby po ponownym rozruchu zniknąć bez śladu zapisu błędu w jednostce sterującej. Ponowne pojawienie się tych samych objawów następuje po kilku dniach i następnie pojazd znowu porusza się bezusterkowo. Autor opisuje na przykładzie Mercedesa E 220 CDI oraz Vito 220 CDI usterki, które powodowały podobny skutek, ale przyczyna wynikająca z tego samego kodu błędu była różna.