Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

Numer 10/2011

W punkcie 7.4. załącznika nr 1 do rozporządzenia w sprawie sposobu i zakresu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach określono obowiązek sprawdzenia tzw. urządzeń sprzęgowo-zaczepowych. Niestety zarówno w tym, jak i wielu innych dokumentach są podawane kryteria zbyt ogólne, nie zawierające informacji, jakie konkretne parametry powinny być sprawdzane w wybranych urządzeniach sprzęgających. Jak jest klasyfikacja tego rodzaju urządzeń oraz jakim wymaganiom powinny odpowiadać? Odpowiedź w artykule.
Nakłanianie do wymiany całego zespołu mechanicznego w przypadku awarii tylko jednego elementu, to znana i stara praktyka producentów samochodów. Obecnie w arsenale producentów znajduje się jeszcze jedna broń, zmuszająca właścicieli samochodów do większych wydatków. Tą bronią są procedury naprawcze naprawy. Czasami mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której naprawa przeprowadzona zgodnie z procedurą producenta jest nie dość że droga, to jeszcze nie w pełni skuteczna. Takim przykładem jest wymiana zużytej tarczy sprzęgła w samochodzie Suzuki SX4 z napędem 4x4 rocznik 2007.
W ostatnim czasie powstało zamieszanie w środowisku osób zajmujących się badaniami technicznymi pojazdów, związane z okresowymi badaniami przyczep lekkich marki SAM. Do tej pory przyczepa ta była traktowana tak jak każda inna przyczepa lekka, co skutkowało tym, że pojazd ten nie podlegał okresowym badaniom technicznym, a w dowodzie rejestracyjnym w rubryce „Termin następnego badania technicznego” miał wpis „bezterminowo”. Sytuacja uległa nieco zmianie, gdy Ministerstwo Infrastruktury odpowiadając na zapytanie jednego z wydziałów komunikacji stanęło na stanowisku, że okresowe badanie techniczne przyczepy lekkiej marki SAM przeprowadza się .... Więcej na ten temat w numerze.
W samochodach starszych często mamy do czynienia z niemożliwością uruchomienia silnika z powodu niesprawności czujnika położenia wału lub wałka rozrządu. Warunkiem koniecznym do pracy silnika jest sprawny przynajmniej jeden czujnik. Dlatego można użyć takiego stwierdzenia, że sterownik zaczyna normalnie pracować, przeprowadzać obliczenia dopiero wtedy, jak dostanie prawidłowe sygnały od czujników położenia wału i wałka rozrządu. Dlatego słuszna jest zazwyczaj diagnoza „na oko”, że jak silnik nie daje się uruchomić, to zazwyczaj mamy do czynienia właśnie z tymi czujnikami. W artykule przedstawiono sposób diagnozowania niesprawnych czujników.
Z racji wykonywanego zawodu radcy prawnego i specjalizowania się w sprawach związanych ze stacjami kontroli pojazdów oraz diagnostów, staram się śledzić na bieżąco wszystkie orzeczenia sądów dotyczących tej materii. Ostatnio szczególnie zainteresowało mnie jedno z orzeczeń Sądu Najwyższego, wydane 13 lipca 2011, w sprawie dotyczącej diagnosty samochodowego. Wnioski i tezy jego uzasadnienia są według oceny autora są na tyle ciekawe, że warto zaprezentować je na łamach miesięcznika.




Aktualności













SiteLock