„Wkrótce w warsztatach może zabraknąć specjalistów” – tak brzmi konkluzja wynikająca z ogólnopolskiego badania właścicieli serwisów samochodowych, przeprowadzonego ostatnio przez sieć ProfiAuto Serwis. Aż 96% właścicieli warsztatów samochodowych obawia się, że w najbliższych latach zabraknie w nich mechaników. Ponad trzy czwarte z nich już teraz odczuwa brak wykwalifikowanych specjalistów. Przy czym podobna sytuacja dotyczy również ASO. Młodzi ludzie, nawet jeśli decydują się na wybranie tego zawodu, nie mają na początku pracy odpowiednich umiejętności, które powinni wynieść ze szkół mechanicznych. Dzisiejsze pojazdy są coraz bardziej skomplikowane i trudno serwisować je mając doświadczenie zdobyte tylko na autach, które powstawały na przełomie XX i XXI wieku. Prawie wszystkie ankietowane warsztaty uznały, że placówki edukacyjne powinny zmienić ofertę edukacyjną i zaadaptować ją bardziej pod kątem kształcenia mechatroników. Jak wskazali, chodzi o to, by więcej mechaników znało się na nowoczesnych, zelektryfikowanych samochodach. Na pytanie, czy elektryfikacja w motoryzacji sprawi, że brak wykwalifikowanych mechaników na rynku będzie jeszcze bardziej odczuwalny, 77% serwisów odpowiedziało twierdząco. Z podsumowania ankiety wynika, że mechaników brakuje już teraz, a będzie coraz gorzej. Taka sama konkluzja powstała na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród właścicieli SKP, a prezentowanej podczas poznańskiego Forum Motoryzacyjnego (więcej na str. 5). Uprawnionych diagnostów zaczyna brakować i tylko podniesienie wynagrodzenia może zatrzymać ten trend, ale do tego potrzebna jest aktualizacja cennika za badania techniczne.
Zapraszam do lektury numeru
Krzysztof Trzeciak