Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

W tym miejscu w poprzednim numerze przewidywałem, że nałożone sankcje na Rosję mogą sprawić problemy ze spełnianiem norm Euro. Wojna na Ukrainie i związane z nią m.in. przerwanie łańcucha dostaw spowodowały, że jeden z producentów samochodów musiał już teraz cofnąć poziom wyposażenia swoich aut. Nie jest to marka europejska, ale rosyjski KamAZ. Modele opuszczające obecnie linie produkcyjne są pozbawione jakiejkolwiek elektroniki, w tym układu ABS, mają mechaniczne sterowanie wtrysku ze zwykłymi pompami rzędowymi i spełniają zaledwie normę ekologiczną Euro 2. Sytuacja na rynku zmienia się dynamicznie i stawianie prognoz jest ryzykowne. Tak jak trudne jest przewidywanie przyszłości branży związanej z badaniami technicznymi. Ciągły brak waloryzacji cen za badania oraz odchodzenie diagnostów z zawodu, o czym dyskutowano podczas drugiego śniadania prasowego (relację zamieszczamy obok), sprawiają, że przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów znaleźli się w potrzasku. Sytuacji nie sprzyja planowane zastąpienie uprawnień diagnosty „świadectwem kompetencji”, o czym pisze w swoim artykule Rafał Szczerbicki (str. 10), które może usunąć z rynku wielu obecnie pracujących diagnostów. Pojawiła się też nowa niewiadoma dotycząca badań technicznych pojazdów zarejestrowanych w Ukrainie, którą wskazuje Marcin Barankiewicz w artykule na str. 8. Jeśli chodzi o prognozy, to można je oczywiście stawiać, ale bardziej po to, aby za pewien czas je zmieniać.

Zapraszam do lektury numeru

Krzysztof Trzeciak





Aktualności



targi.paliwa










SiteLock