Mówiąc o naprawach wykonanych w samochodach, mechanicy często wspominają przypadki, które przy diagnozowaniu sprawiły duże problemy i – aby prawidłowo wytypować miejsce uszkodzenia – trzeba było się trochę natrudzić. Gdy jednak już dokonano naprawy, to często dochodziło się do wniosku, że powodem trudności była chęć ułatwienia sobie pracy i pójścia „na skróty”. Taki przypadek zdarzył się też przy diagnozowaniu usterki samochodu Suzuki Vitara z silnikiem 2.0 TD. Objawami była niska moc i świecenie się lampki świec żarowych, która pełniła także rolę kontrolki check engine. Autor przedstawił przebieg pracochłonnych poszukiwań przyczyn usterki. Przytoczył również kilka wskazówek ułatwiających lokalizowanie uszkodzonych przewodów. Pozwolą one uniknąć niepotrzebnego „rozpruwania” fabrycznie zaizolowanych wiązek elektrycznych.