Producenci samochodów prześcigają się, aby ich auta były jak najbardziej komfortowe i bezpieczne dla użytkowników. Czy w tym wyścigu nie zapominają jednak o pracy mechaników i diagnostów? Czy współczesne auta są równie przyjazne dla warsztatów? Postanowiliśmy to sprawdzić. W tym roku przeprowadzimy pod tym kątem szereg testów samochodów nowych na rynku. Będą to prawdopodobnie pierwsze w Polsce, a może i na świecie, tego rodzaju badania dziennikarskie, przeprowadzane we współpracy z warsztatami i ASO. Już pierwszy testowany samochód nas zaskoczył (opis na str. 29). Kłopoty sprawiło nie tylko znalezienie numeru VIN na nadwoziu, co wymagało sięgnięcia do fabrycznej dokumentacji dostępnej tylko w ASO, ale nawet otwarcie maski silnika, czego nie udało się wykonać bez przestudiowania książki obsługi.
Drugą nowością w tegorocznych wydaniach naszego czasopisma jest rubryka, do której redagowania chcemy zaprosić naszych Czytelników. Będziemy prezentować tzw. „negatywy” ze stacji SKP, czyli przypadki niedopuszczalnego stanu technicznego badanych pojazdów (str. 15). Prosimy o przysyłanie zdjęć – nawet wykonanych komórką. Chętnie je opublikujemy, żeby pokazać, w jaki sposób „naprawia” się u nas samochody przed badaniem w SKP.
Zapraszam do lektury numeru
Krzysztof Trzeciak