- Szczegóły
- Krzysztof Trzeciak
- Kategoria: Numer 7-8/2013
Mam do przekazania dwie wiadomości, i obie niestety złe. Pierwsza dotyczy przyszłości badań technicznych w Polsce. Odwołanie wiceministra MTBiGM spowodowało wstrzymanie dalszych prac nad tezami wypracowanymi przez grupę roboczą, w której obradach uczestniczy m.in. prezes zarządu PISKP. W przygotowanych rozwiązaniach (mieliśmy je omówić w tym numerze) zaproponowano taki sposób modyfikacji systemu badań technicznych, aby doprowadzić do wzrostu ich jakości i rzetelności. Trudno w tej chwili przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy tej oczekiwanej przez wszystkich inicjatywy środowiska, której tezy wypracowano z takim trudem i zaangażowaniem. O wszelkich sygnałach napływających z ministerstwa będziemy niezwłocznie informować naszych Czytelników.
Druga zła wiadomość jest skierowana do warsztatów niezależnych i brzmi:„elektronizacja samochodów postępuje i ten proces nabiera tempa”. Dowodzą tego informacje oraz pokazy towarzyszące prasowemu spotkaniu w Centrum Badawczym Boscha w Boxbergu (więcej na str. 33). Innowacyjne, bardzo zaawansowane technicznie układy, które mają zwiększać komfort jazdy i wspomagać kierowcę na drodze, mogą stać się w przyszłości zmorą mechaników. Bez odpowiedniego oprzyrządowania i przeszkolenia warsztaty niezależne będą traciły klientów na rzecz ASO. Na inwestycje nigdy nie jest za późno!
Aby nie zabrakło w tym miejscu optymistycznego dla warsztatów akcentu, przywołam ostatnią informację z parlamentu europejskiego: Niemcy zablokowały unijny plan ograniczenia emisjiCO2 z nowych aut. Spowoduje to, że kolejne normy Euro nie będą tak rygorystyczne, a więc nie będą potrzebne jeszcze bardziej wyrafinowane układy wtryskowe i systemy oczyszczające spaliny.