- Szczegóły
- Ignacy Horowski
- Kategoria: Numer 9/2008
Nadzieje o swobodnym dostępie do informacji technicznych po roku 2010, gdy przestanie obowiązywać GVO, odejdą do lamusa. Czym to w praktyce grozi dla warsztatów i dla użytkowników samochodów? Autor opisuje przypadek z własnego „podwórka”, gdy nieudolna naprawa wykonana w ASO naraziła klienta na znaczne wydatki, bowiem polegała jedynie na wymianie elementów typowanych dość przypadkowo jako wadliwe.